Ogród

Hortensje i inne kwiaty, czyli sierpień w moim ogródku.

Każdy miesiąc ma jakiś wiodący kwiat w ogrodzie. W sierpniu to mieczyki i hortensje. Mieczyki w tym roku, niestety, nie ma się czym pochwalić, za to hortensje piękne. W tym roku sezon ogródkowy jest bardzo trudny, suchy kwiecień, zimny i mokry maj i czerwiec, lipiec też nie był najlepszy. Dla części kwiatów, a szczególnie dla części warzyw, to porażka. Ale innym roślinom deszcz bardzo służy. Taką rośliną jest między innymi hortensja.

Ubiegłoroczne lato, suche, gdzie reglamentowaliśmy niemalże wodę, nie było dobre dla hortensji, kiście kwiatowe były małe i od razu jakby przysuszone. Wiele lat temu hortensja kojarzyła mi się wyłącznie ze świętami wielkanocnymi. W górach, na ciężkiej ziemi hortensje nie bardzo chciały rosnąć, toteż nie widywało się ich za wiele w ogródkach. Co innego na lekkich piaskowych glebach, tam i owszem. Wtedy znałam tylko hortensje ogrodowe. Takie hortensje ogrodowe zaczęły pojawiać się coraz częściej u ogrodników, w donicach. Co roku na wiosnę kupowałam kilka donic z kwitnącymi hortensjami, a na jesieni wsadzałam je do gruntu. Efekt był taki, że w pewnym momencie miałam już kilkanaście krzewów w gruncie, a tymczasem zdarzało się, że zakwitł jeden, a przy większym szczęściu dwa krzewy. Mój mąż mówił, że ja uprawiam szczególny rodzaj hortensji, hortensje liściaste :-). W końcu dałam za wygrana i pozbyłam się tych niekwitnących krzewów.

Budleja Davida i hortensje.

Dwadzieścia lat temu, na wyspie Bornholm pierwszy raz zobaczyłam ogromne krzewy hortensji bukietowych, wielkości naszych bzów lilaków. Jakiś czas później zakupiłam taki krzew do mojego ogrodu. I na dobre zakochałam się w tych kwiatach. Żeby dobrze kwitły, trzeba o nie trochę zadbać, zasilać nawozem, zapewnić kwaśne podłoże, podlewać systematycznie i odpowiednio przycinać.

Oprócz wyżej opisanych hortensji, w ogrodzie mam różne kwiaty, jednoroczne i wieloletnie, kolorowe. Ogród, w którym są kwiaty cały czas się zmienia, jedne przekwitają, inne rozpoczynają kwitnienie, zmienia się kolorystyka ogrodu, zmieniają się zapachy. I to lubię w moim ogrodzie. Lubię witać nowe kwiaty i obserwować jak się zmieniają. Kwiaty wabią też owady, a co za tym idzie, mój ogród jest też muzyką.

Continue Reading

Zioła

Nawłoć pospolita – mimoza polska – właściwości i zastosowanie .

W sierpniu na okolicznych łąkach, nieużytkach, poboczach dróg zaczynają królować żółte nawłocie pospolite. Wrotycz już przekwita, brązowieje, a nawłoć obejmuje duże obszary w swoje panowanie. Teraz, kiedy jeszcze nie wszystkie kwiatostany rozkwitły w pełni, można zbierać ziele. Ja zbieram na susz górną część kwiatostanów, w fazie, kiedy jeszcze są lekko zielonawe, w pączkach. Te bardziej rozwinięte zbieram na bukiety.

Ziele nawłoci pospolitej wykazuje działanie ściągające, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, odtruwające i moczopędne –  zwiększa nawet kilkakrotnie ilość wydzielanego moczu. Działa uspokajająco i obniża ciśnienie krwi. Ziele nawłoci pospolitej ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu niektórych schorzeń. W szczególności należy wymienić schorzenia dróg moczowych, nerek, przy kolce nerkowej. Pomaga też przy nieżycie oskrzeli, kaszlu, astmie. Posiada też silne właściwości przeciwgrzybicze. Wspomaga również leczenie zaburzeń trawienia (gazów, wzdęć, niestrawności czy problemów żołądkowych oraz jelitowych). 

Ziele nawłoci pospolitej, oprócz stosowania wewnętrznego w postaci, naparów, syropów i nalewek, można stosować zewnętrznie do okładów, przemywań, płukanek. Na przykład naparem z ziela nawłoci można przemywać skórę łojotokową, skórę z trądzikiem, płukać włosy przy zapaleniu mieszków włosowych. Taki napar oczyszcza, zmniejsza pory, rozjaśnia cerę. Ma właściwości osuszające, przeciwzapalne, ściągające i antyseptyczne. Nadaje się również do płukania jamy ustnej oraz gardła. Odwarem z nawłoci można przemywać rany czy podrażnione miejsca na skórze. Przyspiesza to gojenie przez zmniejszanie krwawienia i ściągnięcie rany. 

Ziele nawłoci, podobnie jak inne zioła, należy zbierać w miejscach oddalonych od zanieczyszczeń, w dzień słoneczny, po opadnięciu porannej rosy. Suszyć w miejscach przewiewnych i zacienionych. Przechowywać najlepiej w zamkniętych słojach. Ziele nawłoci stosuję przede wszystkim jako dodatek do mieszanek ziołowych oraz do płukania włosów. W tym roku przygotuję jeszcze syrop na kaszel i nalewkę. Nawłoć jest rośliną miododajną, czasami na jednej kiści kwiatowej pasie się kilka pszczół i trzeba przy ścinaniu ziela zachować ostrożność, bo niechętnie ustępują.

Ziele nawłoci uznaje się za bezpieczne, ale osoby z niewydolnością serca i nerek oraz dzieci poniżej 12 lat nie powinny go używać wewnętrznie.

Kto chciałby jeszcze skorzystać z dobrodziejstwa tej rośliny powinien się pospieszyć, póki jeszcze kwitnie. To dobre i ładne ziółko.

Continue Reading

Zioła

Wrotycz – jego zastosowanie.

Każdy kiedys zetknął się z tą rośliną, ale mało kto wie, jak się nazywa. Kiedy mówię komuś, że mam hydrolat z wrotyczu, który używam przeciwko kleszczom i komarom, zazwyczaj pada pytanie – a co to jest wrotycz ? a jak wygląda?

Wrotycz – ziele, które często można spotkać na obrzeżach dróg i to nie tylko tych polnych, porasta też miedzę, łąki, nieużytki. Wymagania glebowe niewielkie. Żółte koszyczki kwiatowe zebrane są w baldachy. Ziele osiaga wysokośc około 1 m. W dzieciństwie często bawiłyśmy się z koleżankami w dom, a w domu gotuje się oczywiści obiad i tu płaskie koszyczki kwiatowe wrotyczu występowały w roli kotlecików lub placków.

Dawnej ziele to wykorzystywane było dość szeroko w lecznictwie naturalnym. Stosowano je zarówno wewnętrznie w postaci naparów, nalewek, maceratów olejowych, głównie jako środki przeciw pasożytom, jak również stosowano je zewnętrzne do smarowania chorych miejsc, przy zmianach chorobowych na skórze (trądzik, łuszczyca), stosowano do wcierek we włosy przy wszawicach, świerzbie, nacierano bolące stawy, przygotowywano okłady na trudno gojące się rany, itp.

Obecnie zioło to jest zakazane w Unii Europiejskiej, z uwagi na to, że w swoim składzie zawiera tujon, który jest substancją trujacą. Nie tylko wrotycz zawiera w swoim składzie substancje tokstyczne, ale tylko kilka wskazuje się, jako niedozwolone do stosowania wewnętrznego.

Ja wykorzystuję wrotycz do przygotowania hydrolatu, który wykorzystuję jako ochronę przeciwko kleszczom i komarom, w formie oprysku.

Przygotowałam nalewkę wrotyczową z kwiatów na 60 procentowym spirytusie, którą wykorzystam jako składnik maści przeciwbólowych, które sporządzam na bazie różnych ziół.

Zapach kwiatów wrotycza odstrasza muchy, komary, mole, dobrze mieć zatem w domu bukiety z tego ziela. Można wkładać gałązki do szafy lub szuflad. Wrotycz dobrze się suszy na bukiety.

Zalecenie dla ogrodników; z ziela wrotyczu przygotowuje się gnojówkę, którą jesienią dobrze jest podlać przekopane grządki. Niszczy szkodniki glebowe, między innymi nicienie, pędraki, drutowce, roztocza, itp.

Continue Reading

Eko - Kosmetyki | Zioła

Lawenda – co można z niej zrobić.

Lawenda po jesiennym cięciu i podsypaniu krzewów dolomitem, tego lata pięknie i obficie zakwitła.

Pierwsze cięcie odbyło się 3 tygodnie wcześniej i ta lawenda suszy się na werandzie. Część jej pójdzie do słoja na uspokajające herbatki ziołowe, część na bukiet do sypialni, a część do woreczków zapachowych.

Mam różne lawendy i kwitną one też w różnym czasie. Teraz wykonałam drugie cięcie, tej później kwitnącej lawendy.

Ta lawendka pójdzie do alembiku na hydrolat oraz do słoja na macerat olejowy, nazywany też olejkiem lawendowym. Lawendowy macerat olejowy odświeża i nawilża skórę, koi podrażnienia, działa przeciwbakteryjnie i ściągająco. W szczególności poleca się go dla cery mieszanej i tłustej, ma zastosowanie do masażu relaksacyjnego, oraz do olejowania włosów Zawarte w maceracie lawendowym substancje, takie jak cyneol, geraniol, limonen, sabinen, wspomagają zabliźnianie i leczenie różnego rodzaju zmian skórnych. Duża zawartość tanin (związków o właściwościach ściągających i wysuszających) wspomaga leczenie uszkodzeń skóry, np. oparzeń czy otarć. Macerat lawendowy można stosować do olejowania włosów; wzmacnia cebulki, zmniejsza wypadanie włosów, odświeża i nawilża suchą skórę głowy.

A hydrolat lawendowy używam jako tonik do przemywania twarzy oraz jako dodatek do mojego nawilżajacego kremu różano-lawendowego, idealnego na letnie dni.

Hydrolat lawendowy uzyskuję w moim szklanym alembiku, w drodze destylacji parą wodną lawendy wąskolistnej. Ma wspaniałe właściwości pielęgnacyjne, miedzy innymi; zwalcza wolne rodniki, a tym samym opóźnia starzenie skóry, działa bakteriobójczo, oczyszczająco, przeciwzapalnie, szczególnie polecany do skóry z trądzikiem różowatym, do cery naczynkowej, ma pH lekko kwaśne, zbliżone do pH skóry, pobudza krążenie krwi, łagodzi stany zapalne skóry głowy, chroni włosy przed wypadaniem i stymuluje je do wzrostu, wzmacnia cebulki włosowe, pomaga w gojeniu ran i oparzeń.

Oczywiście zostawiam też część lawendy na rabatach, bo pięknie wyglądają, wspaniale pachną i odstraszają komary, kleszcze i inne niepożądane owady. Lawendę łatwo się rozmnaża, ja wysiewam z własnych pozyskanych nasion, a także klonuję, czyli końcówki pędów (bez kwiatów) wsadzam do skrzynki, można użyć do tego ukorzeniacza, a na wiosnę wysadzam do gruntu. Te „moje” lawendy są mocniejsze, nie wymarzają zimą, nie padają w czasie suszy, czego nie mogę powiedzieć o kupowanych w różnych marketach. Polecam założyć swoją uprawę od początku do końca. Oszczędność pieniędzy i satysfakcja .

Continue Reading

Ogród | Zioła

Nagietek lekarski.

O nagietku lekarskim i jego wspaniałych właściwościach pisałam już w tym roku, kiedy była pora jego wysiewu. https://melarosa.pl/2020/04/06/nagietek-lekarski-wlasnie-teraz-mozna-go-wysiac/

Przypomnę tylko niektóre jego zalety. Herbatki oraz nalewki z kwiatu nagietka stosuje się przy nieżycie żołądka i jelit, przy problemach z dwunastnicą, w stanach zapalnych dróg żółciowych i wątroby,  przy zaburzeniach w miesiączkowaniu, a także w łagodzeniu skutków klimakterium. Nagietek znajduje zastosowanie w leczeniu uszkodzeń skóry, stłuczeń, odmrożeń, oparzeń, owrzodzeń i ran pooperacyjnych. Napar z nagietka  sprawdza się też przy stanach zapalnych gardła i jamy ustnej. Nagietek jest też składnikiem leków i kropli do oczy, można przygotowywać sobie okłady na powieki, przemywać oczy przy zapaleniu spojówek.

Nagietek kwitnie w moim ogródku od miesiąca, systematycznie obrywam kwiatostany i suszę na herbatki ziołowe, do mieszanek ziołowych, do naparów.

Nagietek jest bardzo łatwy w uprawie. Można go wysiać wcześniej do skrzynek, tak jak ja to zrobiłam wiosną i potem wysadzić do gruntu lub po prostu wysiać bezpośrednio do gruntu. Często nagietek wysiewa się sam w tych miejscach, gdzie rósł rok wcześniej. Oprócz swoich bogatych właściwości zdrowotnych, nagietek stanowi piekną ozdobę ogrodu. Rozświetla ogród nawet w pochmurny dzień.

Postawiłam maceraty olejowe na kwiatostanach nagietkowych, które później będą stanowiły składnik moich kremów. Taki macerat olejowy, który też często określany jest mianem „olejku”, może być też używany jako olejek do ciała, twarzy i włosów. Bazę do moich maceratów ziołowych i kwiatowych stanowi olej z pestek winogron. Jest prawie bezzapachowy, a zatem jak się posmarujemy takim „olejkiem” nie będziemy pachnieć jak przysłowiowa frytka.

Przede mną jeszcze zrobienie hydrolatu z nagietka, który może być składnikiem kremu, ale też można stosować go do przemywania twarzy, zamiast sklepowego toniku. No i oczywiście czeka mnie jeszcze przygotowanie nalewki z nagietka lekarskiego, a własciwie intraktu. Intrakty są podobne do nalewek, różnią się od nich tym, że są sporządzane z surowców świeżych, a nie suszonych. Świeżo sporządzony preparat jest nietrwały, ze względu na obecne w nim aktywne enzymy roślinne, mogące rozkładać cenne składniki wyciągu. Z tego względu surowce roślinne stabilizuje się, ogrzewając je krótko we wrzącym etanolu.

Poniżej przepis na intrakt z nagietka lekarskiego, wg dr Henryka Różańskiego: „Ze świeżego ziela, jak i samych świeżych rozdrobnionych kwiatów sporządzać intrakt na gorącym alkoholu 40%, zalewając 100 g surowca 300 g wódki. Po 14 dniach przefiltrować. Zażywać z miodem przy grypie, przeziębieniu, anginie, chorobach skórnych, minimum przez 1 miesiąc, po 5 ml w 1-2 łyżkach miodu. Przy przeziębieniu dodawać do soku malinowego lub w mleku z sokiem malinowym i miodem. W dawnej medycynie używano nalewkę nagietkową do okładów na trudno gojące sie rany, z wydzieliną ropną, sączące owrzodzenia i mokre wypryski.”

Kochajcie nagietki 🙂

Uzupełnienie z dnia 2020-08-11

Intrakt alkoholowy z nagietka oraz gliceryt nagietkowy zrobione, teraz dojrzewają.

Continue Reading