Kiedy mówimy aksamitka, kojarzy nam się niewielki kwiatek w kolorze żółtym, pomarańczowym, czasami czerwono- brązowym, o charakterystycznym mocnym zapachu, trochę kamforowym, trochę korzennym, balsamicznym. Niektórzy nazywają tę roślinę śmierdziuchem, właśnie z uwagi na ten zapach, dla wielu osób mało przyjemny.
W tym roku wysiałam aksamitkę wzniesioną, czasami nazywaną wyniosłą, olbrzymią. Osiągnęła wysokość dobrze ponad 1 m. Kwiaty to duże pompony pomarańczowe i żółte o aksamitnych płatkach. Jako surowiec zielarski interesowały mnie te w kolorze pomarańczowym. Aksamitkę wysiałam w kwietniu bezpośrednio do gruntu na wysokiej grządce, ale kiedy trochę podrosła, porozsadzałam ją w różnych zakątkach ogrodu warzywnego, tak aby swoimi dużymi żółtymi i pomarańczowymi kwiatami rozświetlała zieleń i dodawała optymistycznego koloru.
Aksamitka wzniesiona zawiera fitoncydy, czyli roślinne antybiotyki o silnym działaniu bakteriobójczym. Ekstrakty ze świeżych płatków aksamitki wykazują działanie przeciwpasożytnicze. Sprawdzają się w leczeniu stanów zapalnych układu moczowego, płciowego, a także oddechowego (zapalenie, oskrzeli, płuc, gardła, zatok). Działa przeciwzapalnie w obrębie mięśni i stawów.
Aksamitka wykazuje działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Badania naukowe potwierdzają, że jej stosowanie zmniejsza ryzyko zachorowań na choroby Parkinsona i Alzheimera.
Kwiaty aksamitki są bardzo bogatym źródłem karotenoidów, związków o działaniu przeciwnowotworowym i przeciwutleniającym. Charakteryzują się dużą zawartością luteiny i zeaksantyny, bardzo wskazane przy chorobach oczy, w szczególności zmniejsza się ryzyko zachorowania na zwyrodnienie plamki żółtej.
Aksamitka ma działanie żółciopędne, stosuje się ją w przypadku leczenia marskości i stłuszczenia wątroby, przyspiesza proces odtruwania organizmu.
Można stosować ekstrakty z kwiatów aksamitki w niedoczynności jajników, w okresie menopauzy oraz w leczeniu przerostu prostaty u mężczyzn.
Kwiaty aksamitki znajdują też szerokie zastosowanie w kosmetologii. Poprawiają elastyczność naczyń krwionośnych i spowalniają proces starzenia się skóry. Poleca się je przy szczególnie przy skórze zwiotczałej, szarej, zmęczonej.
No i na koniec wykorzystanie ziela aksamitki do zwalczania szkodników glebowych, one też nie lubią zapachu aksamitki 🙂
Kwiaty aksamitki wysuszyłam i włożyłam do słoja, będą dodatkiem do herbatek zimowych. Z uwagi na mało atrakcyjny smak, będą składnikiem mieszanek ziołowych. Postawię też nalewkę leczniczą na kwiatach. Pozostałe kwiaty przedestyluję na olejek i hydrolat, a z ziela zrobię wyciąg wodny do zwalczania szkodników glebowych i chwastów. I w ten sposób całą roślinę wykorzystam.