Balsam do ust dołączył już ponad dwa lata temu do zestawu moich naturalnych kosmetyków, ale jak dotąd nie doczekał się odrębnego wpisu na moim blogu.
Balsam do ust to kosmetyk z tych, które przygotowuje się łatwo i w miarę szybko. Należy przygotować składniki, odmierzyć, połączyć na gorąco w kąpieli wodnej, dobrze wymieszać i lekko ostudzić, dodać pozostałe składniki, znowu wymieszać, a następnie przelać do wyparzonych małych słoiczków, zakręcić i gotowe do użycia.
Składniki do połączenia na gorąco:
– macerat olejowy dowolny, ja dodałam macerat nagietkowy – 14 g,
– olej kokosowy – 10 g,
– masło shea – 10 g,
– wosk pszczeli 6 g.
Powyższe składniki podgrzewam w kąpieli wodnej, czyli naczynie, w którym umieściłam składniki wkładam do drugiego naczynia z wodą i podgrzewam do czasu dokładnego rozpuszczenia wszystkich składników, po czym należy dobrze wymieszać.
Kiedy temperatura mieszanki spadnie poniżej 40 stopni C, dodaję składniki „na zimno”:
– olej zimnotłoczony dowolny (ulubiony) – 10 g, ja dodałam olej z czarnej porzeczki,
– 4-5 kropli oleju rycynowego,
– witamina E – 2 – 3 kapsułki,
– 6 -7 kropli ulubionego olejku eterycznego.
Wszystko razem znowu wymieszać. Można też dodać dla koloru barwnik naturalny mika.
Taki balsam pięknie nabłyszcza usta i doskonale chroni je przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych takich jak wiatr, słońce, mróz. Polecam, satysfakcja gwarantowana.
Marylko miło Cię było zobaczyć i posłuchać Twoich Przepisów z aloesu.
Podziwiam i Gratuluję Ci.
Serdecznie Pozdrawiam
Dziękuję Basiu, pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry pani Mario mam pytanie czy jakiekolwiek paki kosmetyki można u Pani kupić-bylabym chętna i to bardzo. Pozdrawiam serdecznie
Dzien Dobry
takie pytanie; czy nie mozna byloby po prostu zagescic woskiem maceratu olejowego- juz bez zadnych wiecej dodatkow?
Oczywiście, że zawsze można połączyć wosk z maceratem olejowym. Pozostaje tylko pytanie, co chcemy tym sposobem uzyskać? Ja balsam do ust przygotowuję w taki sposób, jak to opisałam i pokazałam i to mi odpowiada, chroni usta przed wysuszaniem (wiatr, słońce) I mrozem. I ładnie wyglądają. Pozdrawiam serdecznie
Słusznie, już w maceracie są odpowiednie składniki, które nawilżą usta. Pani Mario dlaczego wosk kupiony w Polsce ma taki szaro-bury kolor? Kupuję w Czechach i jest żółciutki jak płatki mniszka lekarskiego.