Lato to bardzo przyjemna pora roku, dzień jest długi, dni, przynajmniej teoretycznie, ciepłe, słoneczne i te wyczekiwane przez cały rok, ciepłe wieczory. W ogrodzie wszystko rośnie, kwitnie, pachnie. Jest pięknie, tylko te owady i pajęczaki, takie jak kleszcze, komary, meszki, muszki, muchy, zaburzają nam przyjemność przebywania w ogrodzie. Niestety narażają nas też na niebezpieczeństwo różnych chorób. W dodatku ja jestem alergikiem i muszę szczególnie chronić się przed ukąszeniami komarów. Nie zawsze chce się siedzieć w ogrodzie, kiedy jest ciepło, w długich spodniach i bluzkach z długim rękawem. W filmie poniżej opowiedziałam o roślinach, jakie posadziłam w ogrodzie, żeby przepłoszyć niechciane owady i pajęczaki, i jest ich z pewnością coraz mniej. Polecam.
W ubiegłym roku napisałam artykuł o tym, jak przygotować środek przeciwko tym owadom i pajęczakom https://melarosa.pl/2019/06/14/srodek-naturalny-przeciwko-kleszczom-muchom-i-komarom-ktory-mozna-przygotowac-samodzielnie/
Oprócz tego destyluję w alembiku cześć tych roślin, między innymi: wrotycz, geranium, lawendę, miętę, czeremchę i bodziszka. Szczególnie mocne działanie ma hydrolat wrotyczowy, który oprócz środka zabezpieczającego przeciwko kleszczom i komarom, wykorzystuję przeciwko mszycom, przędziorkom i innym robakom, które atakują moje rośliny w ogrodzie. Wrotycz za chwilę zacznie kwitnąć i czeka mnie dużo pracy.