styl życia
w poprzednim życiu chyba musiałam być kotem, i to takim, który bardzo intensywnie przeżył swoje dziewięć żyć. W moim życiorysie spokojnie można by ich zmieścić co najmniej tyle.
Droga do miejsca, w którym teraz jestem po spirali prowadziła na zmianę to przez słoneczne równiny, to przez poszarpane, górskie ścieżki. Doświadczyłam wielu trudnych lekcji i życiowych zmian, by ostatecznie odnaleźć spokój i harmonię. Realizacja moich pasji, podróże, spotkania z moimi bliskimi i przyjaciółmi prowadzą mnie do życiowego spełnienia.