Po kilku pochmurnych i śnieżnych dniach, dzisiaj po mroźnej nocy (-15 stopni C), nareszcie ogród rozświetliło słońce. Szron skrzy się na gałęziach drzew i krzewów. Ogród śpi, jeszcze odpoczywa pod śnieżną pierzyną przed nowym sezonem. Tylko ślady kotów na śniegu.
Do wiosny jeszcze trochę czasu, ale sezon ogródkowy już się zaczął. Trzeba poprzycinać krzewy i drzewka, wysiać pierwsze nasiona, zrobić plan zagospodarowania ogrodu w tym sezonie, kupić nowe nasiona. Jest co robić.
Marylko piękny masz ogród w zimowej porze.
U nas nie ma śniegu, tylko lekki mrozik.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Basiu, zima się dopiero rozpędza i pewnie niedługo przyjdzie do Was 🙂 pozdrawiam serdecznie
Bardzo romnatycznie 🙂 pozdrawiamy serdecznie
My też pozdrawiamy serdecznie 😘